W niedzielne popołudnie maszynista przejeżdżającego pociągu zauważył podejrzany przedmiot w rejonie stacji Koszalin Politechnika. Jak informują największe krajowe media, służby natychmiast zabezpieczyły teren, jednak ostatecznie okazało się, że alarm dotyczył przewodu światłowodowego przygotowanego do instalacji.
Na skróty:
Zgłoszenie maszynisty i reakcja służb
Do zdarzenia doszło około godziny 13:30 na wysokości ul. Kwiatkowskiego w Koszalinie. Maszynista jednego z pociągów zauważył przy torach pomarańczowy przewód i niezwłocznie powiadomił służby ratunkowe. Na miejsce skierowano patrol policji z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Po sprawdzeniu terenu okazało się, że znaleziony element to światłowód przeznaczony do montażu. Nie stanowił on zagrożenia dla ruchu kolejowego, a ruch pociągów przebiegał bez zakłóceń
Kontekst: seria aktów dywersji na kolei
W ostatnich dniach w Polsce miało miejsce kilka poważnych incydentów na liniach kolejowych, o których szeroko informują media ogólnokrajowe. Najgłośniejszy z nich dotyczył wysadzenia fragmentu torowiska w miejscowości Mika na Mazowszu. Do podobnego zdarzenia doszło również na Lubelszczyźnie, gdzie uszkodzona infrastruktura doprowadziła do gwałtownego hamowania pociągu pasażerskiego.
Podwyższony poziom alertu CHARLIE
W związku z ostatnimi incydentami Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wprowadziło trzeci stopień alarmowy CHARLIE na liniach kolejowych zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe oraz PKP Linię Hutniczą Szerokotorową. Alarm będzie obowiązywał do 28 lutego 2026 roku.
Niedzielne zgłoszenie w Koszalinie okazało się fałszywym alarmem, jednak – jak wskazują służby – reakcja maszynisty była właściwa. W kontekście ostatnich wydarzeń w kraju wszystkie niepokojące sygnały są traktowane priorytetowo.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Koszalinie / koszalin.policja.gov.pl
