Maszyna zwana ligą Drift Open rozpędza się coraz mocniej i zmierza ku mecie sezonu 2024! Przed przecięciem linii końcowej, w tym roku liga zrobiła ostry zakręt, zmieniając lokalizację z Toru Kielce na Motopark Koszalin. To przedostatnie zmagania w tym roku! Roszada lokalizacji została wymuszona na włodarzach ligi, więc po poszukiwaniach alternatywnego miejsca padł wybór na kultowy Motopark Koszalin, miejsce odwiedzane przez Drift Open od bardzo wielu lat, cieszące się wielkim entuzjazmem kierowców i zawsze licznego grona publiczności.
Kiedy: 24-25.08.2024
Gdzie: MotoPark Koszalin, ul. Gnieźnieńska 8
Bilety: 60 zł (sobota) / 80 zł (niedziela) / dostępne w kasie biletowej
Program: driftopen.com/dla-kibicow/#74
Rok temu niesamowite ulewy na terenie całej Polski uniemożliwiły ukończenie zawodów. To była pierwsza taka sytuacja od 16 lat, jednak w tym roku włodarze już podjęli działania, aby nawet podczas ziszczenia się najgorszego scenariusza, taka sytuacja nie mogła się powtórzyć i zawodnicy po zawodach mogli odnotować pełną punktację za rywalizację w 76 rundzie.
Niewiele w Polsce jest torów o tak urozmaiconej sekwencji trasy, jak ten w Koszalinie. Dodatkowo sporym wyzwaniem jest bardzo zróżnicowane ukształtowanie trasy, czasami jest z górki, a kiedy indziej pod górkę. To zdecydowanie jeden z najbardziej technicznych torów, dlatego kierowcy chcąc udowodnić swoją pozycję w każdej z klas, mają okazję wykazać się na tym trudnym wyzwaniu.
Klasa Pro-Am
Sytuacja w każdej z trzech klas – Pro-Am, PRO oraz MASTERS – nie jest jeszcze klarowna i bardzo dużo może zmienić punktacja dwóch ostatnich rund! Klasa PRO-AM, tzw. „inkubator talentów”, to prowadzenie Arkadiusza Burego (76 pkt.). Drugie miejsce zajmuje Sebastian Tylek z dorobkiem 73 pkt. Trzecia lokata to Michał Karkoszka z 48 pkt. O ile sytuacja u pierwszych dwóch zawodników na ten moment jasno wskazuje obecność na podium klasyfikacji generalnej, to zaraz za Michałem Karkoszką te różnice są bardzo niewielkie, co zwiastuje bardzo ostrą walkę o wdrapanie się na trzecią pozycję podium klasyfikacji generalnej sezonu 2024! Jednak bardzo zły obrót spraw dla Arkadiusza Burego oraz Sebastiana Tylka także może zmienić ich na ten moment pewne pozycje w klasie Pro-Am.
Klasa PRO
Klasa PRO to dotychczas bezpieczne prowadzenie Łukasza Wróblewskiego, który w tym sezonie idzie jak burza, zaznaczając swoją pozycję na większości rund. Jednak podczas ubiegłej rundy w Toruniu odpadł już na etapie Top 32, co dało mu sporą ujmę w punktacji. Cennych oczkach w tabeli, a te mogły już po Toruniu zabezpieczyć mu tytuł Mistrza klasy Pro w sezonie 2024!
Na drugiej pozycji Adam Gron, udowadniający, że słabszymi autami też można solidnie namieszać! Jego BMW E36 ma klasyczny silnik V8 z BMW, który generuje ok. 300 HP. Sprzęt bardzo dobry, ale wydawać by się mogło, że kilka lat temu. Jednak widać, jak istotne jest umiejętne prowadzenie swojego sprzętu, a nie kolejne konie mechaniczne pod maską!
Ogólnie różnice punktowe między 2-6 miejscem w klasyfikacji generalnej klasy PRO to maksymalnie 18 punktów. Więc rywalizacja w Koszalinie bardzo wiele nam podpowie, kto na ostatniej rundzie w Słomczynie będzie wciąż miał w zasięgu miejsce na podium generalki w tym roku.
Klasa Masters
W najwyższej klasie Masters na ten moment pierwsze miejsce zajmuje kierowca zza wschodu Artur Havrylenko w swoim piekielnie mocnym wozie – Toyota GT86 zasilana silnikiem 2JZ o potencjale 1 tys. HP! Drugie miejsce, i zaledwie sześć oczek mniej, ma Jakub Dudek w majestatycznym i równie potężnym Mustangu. To na ten moment jedyna tego typu konstrukcja do driftu w Europie! Trzecie miejsce należy do Krystiana Cybulskiego, jeżdżącego chyba najsłabszym mocowo autem. BMW E46 z silnikiem V12 BiTurbo o mocy 550 HP. Jednak skrupulatne nabijanie oczek w każdej z rund oraz podium na rundzie w Kielcach dało Krystianowi trzecią lokatę.
Różnice punktowe w tej klasie nie dają jeszcze pewności wielu zawodnikom o pozycji końcowej, wszystko może się wydarzyć. To runda w Koszalinie da nam ostateczny zarys, jakie scenariusze mogą generować zawody na finale w Słomczynie. Zapowiada się sporo emocji! Tym samym bardzo zapraszamy, abyście przeżyli je razem z nami już 24 sierpnia podczas kwalifikacji i 25 sierpnia podczas głównej części rywalizacji.
Źródło/grafiki: materiały zewnętrzne organizatora